Dwaj przyjaciele z boiska jak można się domyśleć smacznie spali, że nie widzieli co się dzieje???.....czy byli po prostu lekko mówiąc podpici czego przyczyną był śmiercionośny sen, w konsekwencji czego już się nie obudzili.
Patologia czy nie, wypici czy trzeźwi - nie ma znaczenia. Przy tak niewielkim pożarze nie powinno być ofiar śmiertelnych. Jakakolwiek wentylacja odprowadziła by te opary, czad z pomieszczenia. Nalezy zadać sobie pytaie, kto jest odpowiedzialny za taki stan techniczny budynku...
Dlaczego śmierć ludzi dziennikarze uparcie nazywają BILANSEM? Kojarzy wam się to tylko z cyferkami? z księgowością?... :-(((((
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!